Tag: nici bawełniane
5 na 5: Pięć ulubionych kordonków
Pięć na pięć, bądź też Pięć na piątkę, jak kto woli, to nowa szufladka w mojej wirtualnej robótkowej komodzie. Będę do niej co jakiś czas wrzucać krótkie, bo pięciopunktowe właśnie, zestawy moich szydełkowych ulubieńców, a także drobne podpowiedzi i porady. Przy okazji być może uda mi się nakłonić Was do zwierzeń i podzielenia się swoimi […]
Jedna pani drugiej pani
Jesień powoli wywiewa i wypłukuje swoje przepiękne kolory. Świat za oknami z każdym kolejnym dniem przygasa, smutnieje i szarzeje w coraz wcześniej zapadającym zmierzchu. Niespiesznie jeszcze co prawda, ale jednak nieuchronnie, przyroda szykuje się do corocznej zimowej drzemki. Niestety, zaczął się także zdecydowanie mniej romantyczny czas cieknących, zaczerwienionych nosów, zachrypniętych gardeł, lodowatych stóp i dłoni… […]
Tamtego lata w babcinym ogrodzie
Pisałam już tu i ówdzie, że jesień to moja ulubiona pora roku. Najbarwniejsza, najbardziej inspirująca i twórcza. Pewnie wiele osób, które upiększają świat swoim rękodziełem, myśli podobnie. Ale czas, który właśnie na dobre się zaczyna, jest dla mnie szczególny z jeszcze jednego ważnego powodu. Jesienna aura i jej melancholijny klimat zwykły budzić we mnie różne […]
Pracownia (1): Przyjemne z pożytecznym
W poprzednim wpisie opowiadałam Wam o moim nieuleczalnym nałogu gromadzenia rozmaitych robótkowych „przydasiów.” Okazało się, że nie tylko ja cierpię na tę manię. Zmotywowało mnie to do wiosennych porządków i do przyjrzenia się zawartości szafek oraz półek, które szumnie nazywam pracownią. Gdy tak segregowałam swoje małe skarby, przyszło mi do głowy parę pomysłów na ich […]
Mała zielona nostalgia
Jeżeli w chwilach nostalgii zdarzy Wam się wspominać pierwsze pozaszkolne przyjaźnie, większość osób ma pewnie przed oczami kolonie i wakacyjne obozy, na które rodzice zwykli byli ochoczo wysyłać swe pociechy, by choć przez chwilę móc od nich odsapnąć. Tak się złożyło, że ja spory fragment dzieciństwa spędziłam w szpitalach i sanatoriach. Ale na szczęście nie […]
Szydełkiem można wszystko
Jak być może pamiętacie,* gdy prawie dekadę temu na poważnie zabrałam się za dzierganie, zaczęłam od prostej szydełkowej koronki filetowej. Szybko jednak zamarzyłam o nieco bardziej efektownych, klasycznych ażurowych rozetach. Ta jest jedną z pierwszych, jakie wykonałam. Mimo, że często jej używam, bo co jakiś czas, wymiennie z dwiema innymi koleżankami z koronkowej szuflady, ozdabia […]
Wiosna, ach, to ty…
Nie wiem, czy zwierzałam się już z tego publicznie, ale uwielbiam kolczyki. Mam ich tak dużo, że już dawno przestałam liczyć. Wiele par wykonałam samodzielnie, niektóre również szydełkiem. Ale, jak to mówi stare przysłowie, apetyt rośnie w miarę jedzenia… Zwłaszcza, że za oknem nareszcie mamy wiosnę, kuszącą kwiatami i delikatnymi kolorami. I właśnie w takim […]
Zmiana planów
Zgodnie z pierwotnym projektem, miały powstać trzy owalne bieżniki, na półki mieszczące część kolekcji dzwonków. W międzyczasie okazało się jednak, że koronki i rozdzwonione okazy nie czują się razem najlepiej. Poza tym pierwszą serwetkę dziergałam tak długo (kolejne etapy pokazywałam na Instagramie), że jej wzór,* choć ładny, po prostu mi się znudził. W rezultacie powstał […]
Zamień kamień
Lubię zmieniać formę i przeznaczenie różnych rzeczy. To trochę tak, jakby nadawać im w ten sposób nowe życie. Przyznacie, że taka moc sprawcza bywa wielce kusząca… Tym razem jednak pomysł nie wykiełkował w mojej głowie. Od dłuższego czasu przetaczały się przed moimi oczami na falach Internetu. Aż wreszcie zapadły mi w pamięć na tyle głęboko […]
Pachnieć i wyglądać
Tytułowe hasła to nie tylko przykazania dla eleganckiej kobiety. Podobne zadania można wyznaczyć również przedmiotom, i to nawet tym całkiem praktycznym. Dzięki czekoladowej satynowej wstążce ta poduszeczka może zawisnąć w kącie szafy. Można ją również wsunąć na dno szuflady. Filetowa siatka, wykończona szeregiem pikotków, powstała z brązowego, cieniowanego kordonka bawełnianego Kaja 15 (50 tex x […]
Mówisz i masz!
Pamiętacie moje indiańskie łapacze snów, które pokazywałam na blogu jakiś czas temu? Jeden z nich cieszył się taką popularnością, że nawet doczekał się swojego jubilerskiego sobowtóra, w postaci naszyjnika. Jeszcze w letnim klimacie, ale kolorami budzący już jesienne skojarzenia, powędrował do swojej nowej właścicielki. Tak jak poprzednio, okrągłe „serce” łapacza wydziergałam z kordonka bawełnianego Kaja […]
Owocna podróż
Tygodniowa podróż poślubna z założenia miała być czasem odpoczynku i wyciszenia po całym tym poprzedzającym ją radosnym szaleństwie. Dla mnie rzecz jasna nie mogła obejść się bez podręcznego zestawu szydełek i nici. W przerwach między romantycznymi spacerami po zakamarkach uroczego, wczesnojesiennego Kazimierza Dolnego, ochoczo zażywałam więc rękodzielniczego relaksu. W efekcie powstała nieduża okrągła serwetka o […]
Na specjalną okazję
Bywają chwile, które wymagają wyjątkowej oprawy i szczególnej uwagi. Zwłaszcza, gdy taka specjalna okazja to własny ślub. Pomysł na ślubne koronki ewoluował wraz z biegiem czasu, poprzedzającego ów wielki dzień. Wszystko zaczęło się od zmienianego kilkakrotnie projektu sukni, którą pokażę następnym razem. Biżuteria w postaci kolii z medalionem i pary kolczyków, nie sprawiła aż tylu […]
Otwórz Szufladę: Gradient / ombre
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Tak spodobało mi się tworzenie na zadany temat, że po poprzednim, pastelowym wyzwaniu, od razu zabrałam się za następne. Tym razem hasło z cyklu Otwórz Szufladę brzmi Gradient/ombre, zapowiadając zabawę w płynne stopniowanie i łączenie kolorów. Otwórz Szufladę: Gradient / ombre W moim wykonaniu zmaterializowało się w postaci trzech mini-łapaczy […]
Wyzwanie: Pastele, czyli inna bajka
Właściwie to nie lubię pasteli i rzadko używam tej palety barw w tworzonych pracach. Zdecydowanie wolę klasyczną biel, beże, brązy oraz intensywne, nasycone kolory. Sądzę jednak, że dobrze jest od czasu do czasu spróbować czegoś innego, spoza kręgu swoich preferencji i zainteresowań. Z taką właśnie myślą podjęłam wyzwanie, rzucone przez gospodynie twórczej Szuflady. Wyzwanie nr […]
Ostatnie komentarze