Zamień kamień
Lubię zmieniać formę i przeznaczenie różnych rzeczy. To trochę tak, jakby nadawać im w ten sposób nowe życie. Przyznacie, że taka moc sprawcza bywa wielce kusząca… Tym razem jednak pomysł nie wykiełkował w mojej głowie. Od dłuższego czasu przetaczały się przed moimi oczami na falach Internetu. Aż wreszcie zapadły mi w pamięć na tyle głęboko (jak to kamienie), że zaczęłam rozglądać się za własnymi otoczakami do zamotania. Pierwszy efekt możecie obejrzeć poniżej. Pochodzenie kamienia owiane jest mgłą tajemnicy, a właściwie mojej niepamięci. Zimnego samotnika otuliłam miękkim ażurem z bawełnianej nici Ariadna (30 x 4) w odcieniu écru, za pomocą szydełka o średnicy 1,0 mm. To oczywiście jeszcze nie koniec, bo w moją stronę toczą się już następni…
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: nici bawełniane, szydełkowy kamień
Wow, niesamowite! Świetny pomysł 🙂
Dziękuję. 🙂 Już „dziergają się” następne.
Pomysł i wykonanie świetne! Też o tym myślę już od długiego czasu, nawet kamienie już czekają tylko jakoś tak czasu brak 🙂
Dziękuję. 🙂 W sam raz dla zapracowanych. Dzierga się bardzo szybko, więc kamienie, szydełko i nitka w dłoń, i do dzieła!
Ciekawy pomysł. Połączenie delikatności z siłą 😉
Dziękuję, choć moja jest tylko interpretacja. Właśnie o takie zestawienie kontrastów chodziło.
Bardzo ciekawy pomysł 🙂 Niby proste, ale kamień wygląda efektownie
Też tak myślę. Ciekawa jestem, kto wpadł na niego pierwszy.