Szydełkujemy (13): Szydełkowa kulka

Wiosna wreszcie przestała kaprysić. W głowie snują się już leniwe myśli o lecie… Nadchodzi pora, gdy możemy dać sobie nieco więcej luzu i radośnie pobawić się kolorowymi ozdobami, zarówno w stroju, jak i w kwestii dekoracji wnętrz. Dziś, zgodnie z obietnicą, daną pod koniec poprzedniej lekcji mojego kursu szydełkowego, pokażę Wam coś, co może się teraz przydać. Nauczę Was, jak w prosty sposób można wykonać szydełkową kulkę w dwóch wersjach wypełnienia – twardej oraz miękkiej.

Szydełkowe kulki na twardo i na miękko

Szydełkowy koral

Najczęściej spotykanym wariantem szydełkowej kulki jest obrzucony półsłupkami drewniany lub plastikowy koral. Zaczynamy od wykonania kilku oczek łańcuszka ( ja zwykle robię osiem). Zamykamy je w kółeczko oczkiem ścisłym. Robimy jedno oczko łańcuszka w zastępstwie pierwszego półsłupka, następnie wykonujemy odpowiednią ilość półsłupków dzierganych na okręgu (ja zazwyczaj zaczynam od 16), czyli obejmujących kółko z oczek łańcuszka, a nie wkłuwanych w jego poszczególne oczka.

8 oczek łańcuszka i 16 półsłupków dzierganych

Po 2 półsłupki w każdy półsłupek poprzedniego okrążenia

W drugim okrążeniu podwajamy ilość półsłupków, wykonując po dwa oczka w każdy półsłupek poprzedniego okrążenia. W zależności od wielkości obdziergiwanego przez nas korala, wykonujemy odpowiednią ilość okrążeń o podwojonej liczbie półsłupków, tak, by powstałe kółko swobodnie pokryło przestrzeń wokół otworu korala. W kolejnych okrążeniach już nie dodajemy oczek. Dzięki temu powstanie czapeczka, która będzie ściśle przylegać do swego twardego kulistego wypełnienia.

Zwykle wystarczą 3-4 okrążenia o podwojonych półsłupkach

W połowie korala podwajamy co 4 lub co 5 półsłupek

Jeśli wykonywana w ten sposób połowa szydełkowego korala okaże się zbyt ciasna, w jednym lub dwóch ostatnich okrążeniach należy podwoić co trzeci lub co czwarty półsłupek. Gdy dojdziemy do najszerszego miejsca obdziergiwanego korala, w kolejnych okrążeniach zaczynamy powoli ujmować półsłupki w systemie co piąte, co czwarte, co trzecie i co drugie oczko. Ostatnie okrążenie powinno możliwie ciasno otaczać otwór na przeciwległym biegunie korala. Tradycyjnie kończymy całą robótkę oczkiem ścisłym, odcinamy, a następnie zabezpieczamy nitkę za pomocą tępej igły do dzianin.

Stopniowo ujmujemy półsłupki w kolejnych okrążeniach

Ostatnie oczka ściśle otaczają otwór korala

Tak wykonane kule o regularnej powierzchni i równo napiętym splocie mogą posłużyć do wykonania unikatowych kolczyków, naszyjnika, korali lub bransoletki. Sprawdzą się również jako guziki do swetra lub poncha, centralny element broszki-kwiatu, wisząca ozdoba torebki w hipisowskim stylu itp. Szydełkowe kule można także wykonać słupkami lub nawet słupkami podwójnymi czy reliefowymi. Wszystko zależy od wielkości korala oraz efektu, jaki chcemy osiągnąć. W podobny sposób dają się obdziergiwać również korale o nieco innych kształtach – cylindryczne, owalne, eliptyczne itp.

Słupki pojedyncze w różnych odcieniach brązu

Miękka kulka

Drugi wariant szydełkowej kulki, to wykonany półsłupkami splot o miękkim wypełnieniu. Może nim być wata bawełniana, syntetyczny wypełniacz, a nawet kłębek ścinków nici pozostałych po innych robótkach. Pracujemy w podobny sposób, jak przy obdziergiwaniu korala, ale tutaj sami nadajemy wielkość i kształt kulce. By uniknąć nieestetycznie wystających nitek lub kłaczków dziergamy ściśle, ciasno upychamy wypełnienie, robimy też jak najmniejsze otwory po obu stronach kulki.

Ciasno upychamy wypełnienie, formując kulkę

Takie miękkie kuleczki możemy wykorzystać do wykończenia chusty, szala, poncha, ale także np. kapy, koca, poduszki, czy firanki. Do wykonania szydełkowych korali i kulek można zastosować nici, włóczki, a nawet sznurki o różnej grubości i fakturze. Ciekawe efekty dają również nici wielokolorowe lub cieniowane. Można też połowę kulki wykonać w jednym, a połowę w innym kolorze.

Miękkie, twarde, jednobarwne, cieniowane…

Mam nadzieję, że szydełkowe kulki i korale przydadzą Wam się w kolorowych wiosennych i letnich robótkowych projektach. A następną lekcję chciałabym przeznaczyć na naukę różnych kombinacji znanych Wam już oczek podstawowych. Będzie więc ozdobnie i odrobinę wymyślnie. Ale bez obaw, postaram się, by kolejna lekcja minęła lekko, łatwo i przyjemnie. Serdecznie zapraszam!

Aby przypomnieć sobie pozostałe lekcje zajrzyj tutaj:

Szydełkujemy (1): Odrobina teorii

Szydełkujemy (2): Nici, włóczki, szydełka i inne

Szydełkujemy (3): Pierwsze oczka

Szydełkujemy (4): Koronka filetowa

Szydełkujemy (5): Skróty, symbole, opisy, schematy

Szydełkujemy (6): Woda, krochmal i żelazko

Szydełkujemy (7): Na okrągło

Szydełkujemy (8): Proste ćwiczenie

Szydełkujemy (9): Koronka filetowa – dodawanie i ujmowanie kratek

Szydełkujemy (10): Słupek reliefowy

Szydełkujemy (11): Półsłupek reliefowy

Szydełkujemy (12): Ścieg tkany – prosty i efektowny

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!