Siła tradycji
Odkąd pamiętam, na wszystkich rodzinnych kanapach królowały poduszki. Zarówno w starym domu Babci, w mieszkaniu Rodziców, jak i u wszystkich ciotek i krewnych. Nic więc dziwnego w tym, że i ja przejęłam tę poduszkową tradycję, od lat kultywując ją z dużym upodobaniem.
Mam sporą kolekcję ozdobnych poszewek wykonanych różnymi technikami. Są w niej indyjskie świecidełka, kolorowe patchworki, haftowane i koronkowe cacka. Sama również dziergam takie kanapowe elegantki. Dwie z nich załapały się na dzisiejszą sesję zdjęciową. Obie są mojego projektu.
Do wykonania poszewki z motywem spirali wykorzystałam mniej więcej pół motka bawełnianego kordonka Muza 10 (30 tex x 6/100 g/525 m) polskiej firmy Ariadna, w odcieniu écru. Ażurowe wykończenie, znane Wam już z ostatniej szydełkowej lekcji, postało z połączenia resztek Muzy 20 (30 tex x 4/100 g/830 m), białej i écru. Używałam szydełka 1,3 mm oraz 2,0 mm. Przód poszewki jest ażurowy, natomiast jako tył przyszyłam kupioną w lumpeksie kwadratową lnianą serwetkę w odcieniu łososiowym. Całość urosła do wymiarów 46 x 46 cm. Obie poszewki nie mają zapięć i zaszywam je bezpośrednio na poduszkach.
Druga poszewka cała jest ażurowa. Powstała z przypominającej sznurek, beżowej „sprujki”, czyli włóczki odzyskanej ze sprutej serwety o lumpeksowej proweniencji. Machałam przy niej szydełkiem 2,5 mm. Jest nieco większa od poprzedniej i mierzy sobie 49 x 49 cm.
Buszując po różnych szmacińcach, oprócz starych haftów i koronek, wyszukuję również szydełkowe dzieła. Czasem zauroczy mnie ich wzór lub nici, z których jest wykonany. Później wykorzystuję je do różnych własnych projektów. Część od razu podlega twórczemu recyclingowi. Niektóre zaś wciąż cierpliwie czekają na swoje pięć minut. Wena jest, a jakże! Tylko czasu wciąż brak…
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: kordonek bawełniany, koronka filetowa, nici bawełniane, poszewka na poduszkę, włóczka bawełniana
dorotko piękne masz te dzieła szydełkowe
Czy to na pewno do mnie? Bo ja nie jestem Dorotka… Ale i tak dziękuję.
Bardzo ładne te poduchy 🙂 Podziwiam! Profesjonalne wykonanie.
Bardzo dziękuję. Twoje prace również są pięknie i starannie wykonane. Przy okazji gratuluję medialnego sukcesu.
piękne poduchy
Dziękuję.