Jesienna przytulanka
Choć to już schyłek listopada, pogoda na szczęście wciąż jest bardzo łaskawa i łagodnie jesienna. Większy problem sprawia natomiast uchwycenie właściwego dziennego światła do zdjęć, zwłaszcza przedmiotów w bardzo ciemnych kolorach. Ale szczęśliwie udało mi się wykorzystać taki dobry moment, dzięki czemu mogę pokazać dziś moją ulubioną jesienną poduszkę. Do uszycia poszewki wykorzystałam dwie lniane ciemnobrązowe serwetki z mereżką, kupione w sklepie Lniany Zaułek. Delikatne przeszycie, falbankę z motywem ozdobnych ząbków, a przede wszystkim duży ażurowy liść wydziergałam z cieniowanej, złocisto-miodowej czeskiej bawełnianej Snehurki (50 tex x 3/200 m/30 g), szydełkiem 1,1 mm. Wypełnieniem jest różowa polarowa poduszka, upolowana w lumpeksie. Patrząc na stos poduch zalegających zwykle na kanapie w pokoju, bardzo żałuję, że wychodząc z domu rano, a wracając wieczorem, tak rzadko mam sposobność w pełni ulec urokowi tego ciepłego, przytulnego zakątka.
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: kordonek bawełniany, len, liść, nici bawełniane, poszewka na poduszkę
wow
Dzięki.
dziękuję za zaproszenie, bardzo ładne robisz rzeczy, takie jak lubię:) pozdrawiam szydełko-maniaczkę:)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarz. Ogromnie mi miło, że podobają Ci się moje prace. Zapraszam do kolejnych odwiedzin. Pozdrawiam serdecznie.
piękna 🙂
Dziękuję.
Śliczne, nowe wykorzystanie jesiennego listka.
Dziękuję. Wszystkie elementy jakoś tak same się pozbierały, a potem ułożyły w głowie i w rękach.
Witaj 🙂 Masz przepiękną stronę, gratuluję talentów, pomysłów i przepięknych prac. Pozdrawiam Ina
Bardzo dziękuję. Cieszę się, że moja strona i pokazywana na niej dziergana twórczość przypadły Ci do gustu. Zapraszam do kolejnych odwiedzin. Pozdrawiam serdecznie.
ile w tym pracy…
Pracy nie tak bardzo wiele, a przyjemności sto razy tyle!
Jestem pod wrażeniem 🙂 ślicznie, cudnie tworzysz 🙂
Bardzo mi miło, że tak się podobają.
Piękna! 🙂
Dziękuję. 🙂 🙂
śliczne Kasiu
Dziękuję. 🙂
sliczne
🙂
Fantastyczne!
Dziękuję bardzo 🙂
Pomysłowe i oryginalne Kasiu,wykonanie na 6
Dziękuję bardzo za takie „wysokie noty”. 😉
… piękna kolorystyka , perfekcyjne wykonanie 🙂 cudnie 🙂
Dziękuję. 🙂 Tak jakoś (prawie) samo wyszło… 😉
O rety! zaparła mi dech w piersiach (a jest w czym, uwierz mi :P)! Niesamowita, trudno coś więcej napisać, jest po prostu idealna. Myślę, że jak za kilkanaście lat będę próbowała zrobić poduszkę, to będzie bardzo podobna, bo niektóre rzeczy tak nam zapadają w pamięć, że podświadomość nam podpowiada, że tak a nie inaczej ma wyglądać – i to jest właśnie jedna z tych rzeczy 😉
Oj, nie wiedziałam, że moje robótki mogą być niebezpieczne dla zdrowia… 😉 Dziękuję za komplementy. 🙂 Rzeczywiście coś w tym jest, że codziennie chłoniemy mnóstwo inspiracji, one gdzieś tam w nas warstwami osiadają, a potem w odpowiednim momencie wyskakują z głębi pamięci.
Poducha jesienna jest piękna, a te które są dla niej tłem cudowne!
Dziękuję. 🙂 Obie poduszki-statystki to lumpeksowe łupy za przysłowiowy grosik.
Noo, wykonanie i projekt robią wrażenie…
Dziękuję. 🙂 W sumie trochę o to chodziło… 😉
Przepiękne poduszki. 🙂
Dziękuję bardzo. 🙂