Bordowy konkret
Coraz więcej moich dziergańców idzie między ludzi. Bardzo mnie to cieszy, choć za każdym razem mocno to przeżywam, bo nie ukrywam, że przywiązuję się do swoich nicianych „dzieci”. Kilka tygodni temu jedna z czytelniczek, odwiedzających bibliotekę w której pracuję, zażyczyła sobie szydełkowe kolczyki. Miały być nieduże, okrągłe, rozpięte na metalowej obręczy. Ażurowe i w kolorze bordo. Po raz pierwszy pracowałam według tak szczegółowych wytycznych. Jak udało mi się je zrealizować, oceńcie sami. Powiem tylko, że nowa właścicielka nie zgłaszała zastrzeżeń. Wręcz przeciwnie…
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: kolczyki, koraliki, nici bawełniane