Szelest pierwszych jesiennych liści

Opublikowane w Inne techniki przez dnia 19 września 2021 0 komentarzy
Szelest pierwszych jesiennych liści

U progu najbarwniejszej, a zarazem najbardziej lubianej i twórczej dla mnie pory roku, przeglądając nagromadzone dziewiarskie zasoby, próbuję metodą drobnych, a więc dość szybkich robótek, nieco uporać się z rozpychającym się po kątach nadmiarem kordonkowych i włóczkowych resztek. Na dobry początek zmajstrowałam trzy ażurowe niciane liście, wykonane techniką najprostszych makramowych węzłów, nanizanych na cieniutkie drewniane […]

Czytaj więcej »

Dzierganie to czasem olimpijskie wyzwanie

Opublikowane w Szydełkowanie przez dnia 30 sierpnia 2021 0 komentarzy
Dzierganie to czasem olimpijskie wyzwanie

Pomijając kilka innych ważnych dla świata wydarzeń, sierpień upłynął pod znakiem dwóch olimpiad. Gdzieś tam, hen w dalekiej Japonii sportowcy walczyli z czasem, grawitacją i odległością, a przede wszystkim z własnymi słabościami i niemocami. Chociaż zwykle sport plasuje się dość daleko poza kręgiem moich zainteresowań, pomyślałam sobie, że wszyscy szydełkujący i dziergający miewają swoje osobiste […]

Czytaj więcej »

Robótkowe cytaty: „Przywiązania”

Opublikowane w Księga cytatów, Polecam przez dnia 15 lipca 2021 0 komentarzy
Robótkowe cytaty: „Przywiązania”

Czy pamiętacie jeszcze moją Księgę Cytatów Robótkowych? Tak dawno już do niej nie zaglądałam, że sama prawie zapomniałam o jej istnieniu… Czas najwyższy, by ją wreszcie odkurzyć i uzupełnić! Vivian Gornick, amerykańska feministka, dziennikarka i pisarka, w swojej powieści-eseju pod tytułem „Przywiązania”, na przemian to wędrując w towarzystwie matki ulicami rodzinnego Nowego Jorku, to znów […]

Czytaj więcej »

Małe przyjemności w kolorze zielonym

Opublikowane w Biżuteria, Szydełkowanie przez dnia 30 czerwca 2021 2 komentarze
Małe przyjemności w kolorze zielonym

Pomimo różnych innych zajęć i pewnych drobnych przeciwności, udało mi się jednak zamienić w czyn robótkowe postanowienie, o którym wspomniałam w poprzednim wpisie. W czerwcu rzeczywiście prawie codziennie, mniej lub bardziej efektywnie, chwytałam za szydełko. Rezultaty być może nie oszałamiają rozmiarami, ale drobiazgi również mogą sprawić sporo przyjemności i satysfakcji. W ramach odświeżania letniej garderoby, […]

Czytaj więcej »

Ani dnia bez kreski i obrus na finał

Opublikowane w Porady, Szydełkowanie przez dnia 28 maja 2021 4 komentarze
Ani dnia bez kreski i obrus na finał

Niemal za każdym razem, gdy rozpoczynam jakąś większą robótkę, a ostatnio właśnie takie projekty przeważają w moim dziewiarskim kalendarzu, powtarza się mniej więcej ten sam schemat wydarzeń. Najpierw ambitny, szybki start. A potem coraz wolniej i wolniej… Mijają długie tygodnie, czasem nawet miesiące i końca pracy nie widać. Kto dzierga, ten wie, jak bardzo to […]

Czytaj więcej »

Sentymentalne spotkanie po latach

Opublikowane w Inne techniki, Szydełkowanie przez dnia 25 kwietnia 2021 4 komentarze
Sentymentalne spotkanie po latach

Kto odwiedza i czytuje tego bloga, choć trochę znając jego autorkę, ten wie, że trwające jeden lub kilka sezonów rękodzielnicze mody i trendy zazwyczaj nie robią na mnie wrażenia. Powrót do wyplatania techniką makramy nie jest to więc efekt owczego pędu i zbiorowego amoku pod hasłem „bo wszyscy plotą”, lecz przyjemne, sentymentalne spotkanie po latach. […]

Czytaj więcej »

Wiosna w kolorze fiołków

Opublikowane w Aktualności, Decoupage, Szydełkowanie przez dnia 2 kwietnia 2021 0 komentarzy
Wiosna w kolorze fiołków

Moje wiosenne, wielkanocne dekoracje obrosły soczystą zielenią i bukietami fiołków, które zakwitły na styropianowych jajkach oraz szklanych lampionach ze słoiczków, ozdobionych serwetkową techniką decoupage. W splotach bielonych wiklinowych wianków przysiadły ażurowe motyle, zwiewne zielone piórka, a przede wszystkim miniaturowe kłębki z resztek włóczek, kordonków i mulin. Z szuflady wyfrunęły trzy zielone, niciane motylki. Za nimi […]

Czytaj więcej »

Ażurowa chusta na wszystkie pory roku

Opublikowane w Szydełkowanie przez dnia 27 marca 2021 6 komentarzy
Ażurowa chusta na wszystkie pory roku

Pracę nad nią zaczęłam jeszcze w styczniu. Jednak inne robótki, a przede wszystkim spore zmiany oraz nowe wyzwania, jakie przyniósł początek roku, znacząco spowolniły dzierganie. W międzyczasie skończyła się mroźna, śnieżna zima. Nastało kapryśne, lodowate i mokre, choć na szczęście dość krótkie przedwiośnie. Wraz z ostatnimi oczkami odliczałam już dni do wiosny. Kiedy chusta była […]

Czytaj więcej »

Pracownia (4): Kropki praktyczne i ozdobne

Opublikowane w Decoupage, Pracownia, Szydełkowanie przez dnia 27 lutego 2021 0 komentarzy
Pracownia (4): Kropki praktyczne i ozdobne

Chociaż w kalendarzu jeszcze pełnia zimy, pogoda z dnia na dzień łagodnieje i można już wyraźnie poczuć, że natura po cichutku czyni przygotowania do wiosennej zmiany. Jej czekające na zieleń, dominujące póki co, zgaszone i spłowiałe barwy przypomniały mi o kilku praktycznych i ozdobnych przedmiotach, które jakiś czas temu powstały na potrzeby mojej miniaturowej pracowni, […]

Czytaj więcej »

Mały, zimowy, niebieski

Opublikowane w Aktualności, Szydełkowanie przez dnia 30 stycznia 2021 8 komentarzy
Mały, zimowy, niebieski

Drugi z przygotowanych w styczniu prezentów przeznaczony był dla osoby o bardzo zdolnych rękach, cokolwiek by nie chwyciły: szydełko, druty, igłę, papierową wiklinę… I lubiącej kolor niebieski. Biorąc się więc do dzieła, niczym ptak altannik, wytrząsnęłam z zakamarków swojego „przydasiowa” garść drobiazgów w odpowiednim kolorze, przede wszystkim o intensywnym odcieniu kobaltu oraz indygo. Na cienkiej […]

Czytaj więcej »

Styczniowy drobiazg prezentowy

Opublikowane w Aktualności, Szydełkowanie przez dnia 23 stycznia 2021 4 komentarze
Styczniowy drobiazg prezentowy

Po intensywnej grudniowej krzątaninie wokół świątecznych dekoracji, tradycyjnie przyszedł czas na chwilę odpoczynku, zarówno od samych robótek, jak i od blogowania. W tym roku być może nawet nieco dłuższą, niż bywała zazwyczaj. Pod choinką znalazłam bowiem tyle wspaniałych książkowych prezentów, a w międzyczasie czytelnicze zaległości urosły w dwa wysokie i mocno już chwiejne stosy, muszę […]

Czytaj więcej »

Zrób, co możesz z tego, co masz

Opublikowane w Aktualności, Inne techniki przez dnia 22 grudnia 2020 14 komentarzy
Zrób, co możesz z tego, co masz

Z satysfakcją i miłym zaskoczeniem w tegoroczne przygotowania do Świąt mogę wpisać dwa drobne, ale przyjemne osiągnięcia. Po pierwsze, do wykonania i skomponowania wszystkich ozdób i dekoracji spożytkowałam wyłącznie to, co już było w domu i czekało na swoje „pięć minut” w mojej pracowni. Samotne skarpetki nie do pary, koraliki, dwa guziki, skrawek czarnego rzemyka, […]

Czytaj więcej »

Kalendarz na cztery ręce i dwie głowy

Opublikowane w Aktualności, Inne techniki przez dnia 6 grudnia 2020 4 komentarze
Kalendarz na cztery ręce i dwie głowy

Powoli kończy się ten dziwny, pandemiczny rok. Wielu planów i zamiarów niestety nie pozwolił mi zrealizować, ale w zamian przyniósł sporo nowych, czasem dość nieoczekiwanych i zaskakujących pomysłów i projektów. Skłonił również do refleksji, by, o ile to tylko możliwe, nie odkładać niczego na później. Myśl to pozornie oczywista, ale jakże łatwo umykająca zazwyczaj w […]

Czytaj więcej »

Bukiet róż z liści i pleciona sowa

Opublikowane w Inne techniki, Szydełkowanie przez dnia 23 listopada 2020 2 komentarze
Bukiet róż z liści i pleciona sowa

W drodze na przystanek tramwajowy, z którego zazwyczaj codziennie, a ostatnio najwyżej co parę dni wyruszam w świat, mijam wyjątkowe miejsce, szczególnie urokliwe zwłaszcza teraz, jesienią. To krótka aleja pośród kilku ogromnych, starych drzew. W zagłębieniach ich pni jakieś zdolne ręce wymalowały postacie zadumanych, słowiańskich świętych. Rozłożyste korony toną zaś we wszystkich odcieniach złota, czerwieni […]

Czytaj więcej »

Apetyt rośnie w miarę tworzenia

Opublikowane w Inne techniki przez dnia 12 listopada 2020 3 komentarze
Apetyt rośnie w miarę tworzenia

Parafrazując popularne powiedzenie, głoszące, jakoby nasz apetyt miał rosnąć w miarę jedzenia, stwierdzam z radością, że u mnie rękodzielniczy zapał rzeczywiście zwykł rosnąć w miarę tworzenia. Majstrując zestaw łapaczy snów, pokazany w poprzednim wpisie, tak rozsmakowałam się w jesiennych klimatach, że niemal natychmiast po ich ukończeniu zabrałam się za następne dekoracje. I znów powróciłam do […]

Czytaj więcej »