Robótkowe cytaty: „Ziele na kraterze”
Nasza zabawa nadal trwa!
Księga Cytatów Robótkowych czeka na kolejne wpisy!
Nowy cytat w każdą środę!
Za chwilę sierpień, a wraz z nim kolejna rocznica powstania warszawskiego. Dlatego dzisiejszy wpis do naszej Księgi Cytatów Robótkowych znów będzie utrzymany w poważnym nastroju. Znaleziony przez Kamilę z @Gawra Stefana fragment powieści Melchiora Wańkowicza pt. Ziele na kraterze dowodzi, że z szydełkiem w ręku da się nie tylko stawiać bierny opór rozszalałej rzeczywistości, ale może być ono również narzędziem walki. Nie bronią, która rani i zabija, ale środkiem, za pomocą którego możliwe jest tworzenie czegoś, co pomaga, a być może nawet ocala czyjeś życie.
[…]
Jak uprawianie marchwi Krysi, tak kucie w college’u nie mogło starczyć Tili. Odjeżdżając z Genui, wlokła za sobą pamięć o ziemi, od której odbija. Sweter, który do połowy zrobiła dla siebie, uległ spruciu i przerobieniu na męski. Po tej pierwszej paczce poszła następna. Zrobiła dwadzieścia swetrów własnoręcznie, doszedłszy do takiej wprawy, że szydełkowała, ucząc się. Słała do obozów niemieckich, szukała drogi do Rosji.
Jej korespondenci – jeńcy zapadali się czasem w niewiadome, by potem wypływać na powierzchnię nieoczekiwanie w najniemożliwszych kątach świata.
[…]
Melchior Wańkowicz: Ziele na kraterze. Wydawnictwo Elipsa. Warszawa 1991
Zachęcam Was również do lektury pozostałych robótkowych cytatów, a może i całych polecanych przy okazji książek. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie (link tutaj).
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: robótkowe cytaty, szydełko
Kobiety zawsze znajdą sposób, żeby wnieść do życia trochę ciepła i miłości!
I między innymi dzięki temu ten nasz świat jeszcze się kręci, jeszcze się całkiem nie rozsypał… 😉
Kasiu jak ja mam Cię dodać do obserwatorów? Chcę byś na bieżąco z Twoimi wpisami, a nigdzie takiej opcji nie mogę zaleźć.
W prawej kolumnie masz okienko newslettera (pod ikonkami mediów społecznościowych, wyszukiwarką, tłumaczem i zdjęciem serwetki). Gdy podasz swój e-mail, będziesz dostawać informację o nowych opublikowanych przeze mnie wpisach.
Takie smutne a takie prawdziwe.
Jakoś tak jest, że wiele prawd ma słony smak…