Nieliczne robótki pandemiczne
Ani się obejrzałam, a od ostatniego, jeszcze wielkanocnego wpisu minęły już ponad dwa miesiące. Blog znów nieco przysnął, bo i nowych robótek w międzyczasie nie przybyło zbyt wiele. Oprócz wykonanej dla Mamy okolicznościowej różanej karty w kształcie serca, którą pokazałam w stosownym momencie na Facebooku, zajmowały mnie przede wszystkim doraźne, czyli „pandemiczne” potrzeby.
Tak jak co roku, wiosenne generalne porządki w szafie zaowocowały stosikiem zbędnych ubrań. Tym razem kilka przyciasnych już koszulek oraz koszula, z którą postanowił rozstać się Pan Mąż, dostały szansę na drugie życie w postaci miękkich, w miarę wygodnych, wielorazowych maseczek.
Na biurku w pracy wylądowały poręczne pojemniki na płyn i żel do dezynfekcji oraz na krem do rąk. Wszystkie trzy oczywiście z odzysku, połączone w zgrabny komplet za pomocą stylowych różanych motywów, naniesionych techniką decoupage. Z rozpędu garść róż dostała się jeszcze ceramicznemu kufelkowi, pełniącemu odtąd dzielnie straż nad niezbędnymi przyborami do pisania i cięcia.
Pandemia pandemią, ale nie mogłam przecież na zbyt długi czas odłożyć ukochanego szydełkowania! Zwłaszcza, że ta czynność sama w sobie ma przecież kojące i wyciszające właściwości. W międzyczasie więc kilka rozpoczętych już wcześniej dość sporych robótek nabierało powoli kolejnych oczek.
Ale cóż zrobić, gdy na warsztacie mamy akurat ogromny obrus z łączonych elementów, a dzierganie zanadto się dłuży? Najlepiej wtedy… zacząć kolejny! Tym razem okrągły, zaprojektowany w technice filetowej. Jeszcze rośnie i nie traci impetu, więc jest szansa, że zdystansuje szacownego kolosa.
Oczywiście chciałoby się robić więcej, bo głowa nieodmiennie pełna pomysłów, ale z roku na rok mam coraz silniejsze wrażenie, jakby czas stale się kurczył. Chociaż wiem, że to w sumie nierówna walka, staram się jednak, upchnąwszy w nim wszystkie konieczności i potrzeby, wydłubać jeszcze tu i ówdzie wolny skrawek na twórcze przyjemności. A chociażby dziś… Jest wieczór, więc szydełko w dłoń!
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: koronka filetowa, obrus, recykling, szycie