Wiosna w kolorze fiołków

Moje wiosenne, wielkanocne dekoracje obrosły soczystą zielenią i bukietami fiołków, które zakwitły na styropianowych jajkach oraz szklanych lampionach ze słoiczków, ozdobionych serwetkową techniką decoupage. W splotach bielonych wiklinowych wianków przysiadły ażurowe motyle, zwiewne zielone piórka, a przede wszystkim miniaturowe kłębki z resztek włóczek, kordonków i mulin. Z szuflady wyfrunęły trzy zielone, niciane motylki. Za nimi wychynęły drewniane, plastikowe i styropianowe „pisanki”, a raczej „dzierganki” oraz „wyklejanki”, ubrane w szydełkowe koronki lub warstwy papieru ryżowego. Na stole zagościł stary, kupiony niegdyś w lumpeksie obrus, haftowany w fiołki. Zniszczoną maszynową koronkę, którą pierwotnie był obszyty, zamieniłam na cieniowane, szydełkowe ażury, także z fiołkowym motywem. Do tego klasyczne szklane wazony z bukietami białych, pachnących tulipanów. Ot tak, zwyczajnie, po mojemu. Bez przesady, napięcia i zadęcia. Czego i Wam życzę, nie tylko na zbliżające się Święta. Bądźmy sobą i każdego dnia cieszmy się życiem! Pomimo wszystko…

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!