W świątecznej zieleni
I znów mamy Wielkanoc… Chociaż późną, bo kwietniową, ale wbrew pokładanym w niej nadziejom, niestety, mało wiosenną. Na przekór kapryśnej aurze i nieprzewidywalnej rzeczywistości, życzymy więc aby te Święta minęły nam wszystkim pięknie, spokojnie i zielono. Nie dajmy się sterroryzować przymusom i powinnościom. Przeżyjmy ten czas na luzie, tak bardzo, jak to tylko możliwe….
A u nas w ramach świątecznych dekoracji tulipany i bazie, gałązki, piórka i gniazdka… No i oczywiście jajka. Te zmajstrowane w ubiegłych latach, klejone i dziergane, potoczyły się w różne strony naszych czterech kątów. Ale przybyło też jedno zupełnie nowe. Całkiem spore, zielone i bardzo ptasie. Szklane oko podczas sesji zdjęciowej miało problem, by to precyzyjnie uchwycić, ale również na papierowym gniazdku przycupnęło kilka maleńkich, jak najbardziej prawdziwych piór. Piórek… Pióreczek…
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Zdrowych i Wesołych Świąt!!!!!
Dziękuję i nawzajem. 🙂