Imieninowa niespodzianka
Wczoraj były moje imieniny. Tyle osób pamiętało o tym, że prawie nie widać mnie zza stosu prezentów. Ale największą niespodziankę zrobił mi mój ukochany Mężczyzna, obdarowując mnie tęczowym zestawem nici do szycia i haftowania, holenderskiej firmy Gutermann’s Naaigaren. Mam więc pretekst i motywację, by wreszcie na poważnie zająć się tą ostatnią techniką twórczego machania rękami. Już mam nawet kilka pomysłów. Oby tylko udało mi się znaleźć czas, by je zrealizować, bo to ostatnio u mnie towar wielce deficytowy. Ale jestem dobrej myśli. Jeśli tylko rzecz dojdzie do skutku, oczywiście nie omieszkam donieść Wam o postępach w realizacji hafciarskich planów.
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz go polubić, skomentować i/lub polecić znajomym. Dziękuję!
Tagi: nici bawełniane, prezent
Bardzo dobra motywacja ! Czekam na efekty 😉
Najserdeczniejsze życzenia imieninowe (trochę spóźnione 😉 )
A prezencik rzeczywiście wspaniały… kolorowy i niewątpliwie zachęcający do pracy.
W takim razie nie pozostaje nic innego jak wypatrywać pierwszych dzieł 🙂
Pozdrawiam 🙂
slomianyogien: O tak! Oby tylko zwyciężyła w walce z brakiem czasu…
Monika Blezień: Bardzo dziękuję! Wobec takiego naporu oczekiwań muszę czym prędzej brać się do roboty. Pozdrawiam serdecznie.
Przyjmij najserdeczniejsze życzenia imieninowe. A prezent fantastyczny : ), szczególnie dla kogoś tak twórczego jak Ty. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że uda mi się go jak najlepiej wykorzystać. Pozdrawiam.